24 stycznia pod nasze przedszkole po raz kolejny przyjechał żółty autobus, tym razem aby zawieźć nas do koszalińskiego teatru. Na jego widok dzieciaki aż skakały z radości, po pierwsze oznacza to, że przed nimi kolejna wycieczka, a co za tym idzie kolejna przygoda, po drugie dlatego, że przejażdżka nim to dla nich zawsze wielka frajda.
Dla wielu dzieci wizyta w Bałtyckim Teatrze Dramatycznym była pierwszą w ich życiu wizytą w teatrze, co nieco o nim słyszały ale czy tak go sobie wyobrażały…?
Z pewnością nie były zawiedzione, z radością zasiadły w eleganckich czerwonych fotelach i co chwilę pytały „kiedy się zacznie?” a gdy wreszcie na scenie pojawił się tytułowy bohater „Smoczek Hieronim” patrzyły na niego jak zahipnotyzowane. Bardzo żywiołowo reagowały na przygody spotykające Hieronima, pomagały mu gdy uczył się „ryczeć” a razem z mamą smoczycą tańczyły i śpiewały piosenkę. Tylko czasem gdy światła przygasły i na scenie pojawiła się „czarna dziura” czy „poruszające się, gadające drzewo” dało się słyszeć ciche „ciociu wracajmy już do przedszkola”…
