Razem z nadejściem lipca rozpoczęły się wakacje, okazało się,
że nie tylko dla dzieci ale również dla zabawek…
W dniu zakończenia roku szkolnego nasze przedszkolaki
spakowały wszystkie zabawki do kartonów, ich miejsce w przedszkolu zajęły przywiezione
przez rodziców pudełka, zakrętki, butelki, zapałki, kamyczki, kawałki
materiałów, rolki, guziki, tasiemki, śrubki i wiele innych tego typu skarbów.
Pomimo tego, iż dzieci zostały uprzedzone o tym, że przedszkole zamieni się
w przedszkole bez zabawek potrzebowały
trochę czasu, aby oswoić się z nową dla nich sytuacją. Nie trwało to jednak
długo bo już pierwszego dnia dzieciaki zaczęły „tworzyć”. Plastikowe kubeczki i
kartonowe pudełka posłużyły chłopcom jako klocki do wznoszenia różnego rodzaju
budowli, tuneli, labiryntów. Dziewczynki chętniej tworzyły obrazki z patyczków
od lodów oraz kolorowych zakrętek. Różnobarwne materiały posłużyły do
projektowania i tworzenia strojów, pomogły dzieciom we wcielaniu się w zabawie w różnego rodzaju role.
Część przedszkolaków chętnie nakładała na siebie przebrania, inni byli bardziej
skorzy do pomocy kolegom w tworzeniu określonego stroju. „Kangurki”
wykorzystały plastikowe butelki jako kręgle, które zbijały za pomocą piłki
zrobionej z gazet. Ze sznurków, makaronów i guzików zrobiły upominki – korale i
bransoletki dla swoich mam. Dziewczynki często przygotowywały „przyjęcie” dla
lalek, najpierw nakrywały do stołu: gazety, materiały służyły jako serwetki,
plastikowe opakowania jako talerzyki i kubki, na stole znalazł się nawet wazon
z rurki po papierowym ręczniku a rolę kwiatków przyjęły kolorowe patyczki,
potem podawały obiad, kotleciki z gąbki, spaghetti ze wstążek i sznurków, zupa z szyszek i lody z guzików. Przedszkolaki
często bawiły się również „w sklep”, stolik służył jako lada, parapet i kartony
jako półki, na których poustawiany był sklepowy asortyment, papierki od
cukierków i guziki służyły jako pieniądze. Wiele z naszych „skarbów” służyło
dzieciom jako liczmany, na podłodze często widać było poukładane guziki,
muszelki, zapałki i słychać głośne liczenie. Niektóre z dzieci próbowały
układać litery np. z zakrętek , miały też okazję do porównywania wielkości,
długości różnych przedmiotów oraz
klasyfikowania. W realizacji projektu znalazły się również elementy
muzyczne – z plastikowych butelek i różnego rodzaju ziaren powstały instrumenty
muzyczne – grzechotki, kartony często służyły jako bębny a rurki jako trąbki. Podczas trwania projektu dzieci często prosiły
o klej i nożyczki, aby stworzyć zabawki i tak np. z rolek od papieru i sznurka
powstały lornetki, z kartoników ogromny kolorowy zamek, z rolek i guzików przy
pomocy farb wyczarowaliśmy pszczółki, z pudełek i drucików – roboty, z
płyt kompaktowych motyle, z patyczków i zapałek domki, z nakrętek – kwiatki, ludziki i wiele, wiele innych fantastycznych "dzieł".
Poprzez projekt „Przedszkole bez zabawek” udało się wyzwolić kreatywność w naszych
przedszkolakach. Dzieci „zmuszone” brakiem zabawek pozwoliły działać swojej
wyobraźni, którą gotowe zabawki często ograniczają, udowodniły nam, że potrafią
wykazać się pomysłowością w specyficznej, dotąd nieznanej sytuacji.