Czas na małe co nieco

Dzieci z grupy Tygryski, 18 stycznia obchodziły Dzień Kubusia Puchatka. W tym celu założyły czerwoną lub żółtą bluzę i przyniosły jednego z bohaterów ze Stumilowego Lasu.

Ponadto rozpoznawały i nazywały postacie związane z misiem o bardzo małym rozumku, odgadywały zagadki, kolorowały wizerunek Puchatka i Królika, wysłuchały treści książki z cyklu Poznaje świat z Puchatkiem „Która godzina”, wykonały garnek na miód z gliny samoutwardzalnej, a na koniec dnia każdy otrzymał Kartę Członkowską – Kubusia Puchatka, no i oczywiście skakały jak Tygryski ;)

A oto kilka zdjęć z tego dnia

 

 

Styczniowe zdjęcie miesiąca Puchatków

Hmmm... Ciekawe czy i dla mnie będzie dokładka. Mniam!

Jak minął Puchatkom miesiąc styczeń?...

Jak w każdym miesiącu nasze przedszkolaki intensywnie pracują, a miesiąc styczeń wypełniony był mnóstwem atrakcji. A oto w skrócie uwiecznione na zdjęciach zapracowane Puchatki:

1. Wyjazd autobusem do muzeum - rewelacja!!

Widok tak pięknych szopek bożonarodzeniowych przukuwał uwagę na dłużej..

2. Byliśmy po raz pierwszy w Teatrze na spektaklu pt. "Smoczek Hieronim":

3. Oczywiście nie mogliśmy zapomnieć o święcie naszych kochanych Babć i Dziadków, zatem z wielkim zaangażowaniem przygotowywaliśmy drobne upominki:

4. Przedstawienie czas zacząć...

5. Niech żyje, żyje nam! A kto? Martyna!!! :)

Było pyszneeee...

Przywitanie śnieżnego puchu przez Tygyrsków

"Dużo śniegu" - takie określenie padało z ust każdego Tygryska. Skoro tak dużo tego śnieżnego puchu, to szybko poszliśmy do szatni, założyliśmy kombinezony, czapki, szaliki, śniegowce i rękawiczki. Wszyscy gotowi, pociąg wyjeżdża na zewnątrz. Tak było później...

 Odśnieżaniem zajął się Patryk...

A  Franek raczej drogowcem nie będzie - zima go nie zaskoczyła, ma piasek :)

Styczniowe zdjęcie miesiąca z grupy Tygryski

Mała Modelka i Kulturysta

Dodatkowo u Tygrysków...

W styczniu zajęliśmy się również wykonywaniem drzew genealogicznych. Tygryski przyniosły zdjęcia i na przygotowanych kartkach układały, przyklejały i podawały imiona osób z fotografii, tak więc "ściąga" w postaci opisu, umieszczona na odwrocie fotek była zbędna ;)

A także...
Nie sposób było nie uwiecznić takich chwil - bardzo, bardzo spontanicznych - rozdeptywania płatków kukurydzianych, które przypadkowo, tu można by polemizować, wysypały się z jednej z miseczek...

 Jedni depczą i skaczą, a Maja...chce sprzątać.

... i dla dziadka

Nie mogło zabraknąć również prezentów dla dziadków, Kangurki stworzyły przy pomocy własnych małych rączek piękne kalendarze z podobizną swoich dziadków. Dzieciaki bardzo dokładnie i z zapałem wycinały i naklejały kolejne elementy potrzebne do stworzenia portretu dziadka. Efekt końcowy był zadawalajacy, mamy nadzieję, że kalendarz spodobał sie również dziadkom :)

Kangurki przy pracy

Upominek dla babci

Kangurki wręczyły swoim babciom z okazji ich święta własnoręcznie wykonane świeczniki, zobaczmy jak powstawały.

Pełni zapału do pracy czekamy na masę solną, z której wykonamy świeczniki

już jest, zabieramy się więc do pracy

formujemy

robimy wzorki

i gotowe

teraz zabieramy się do malowania

hmm, jaki kolor lubi moja babcia?

tak! różowy to będzie dobry wybór

trzeba malować baardzo dokładnie

no i prawie gotowe!

Tygryskowy styczeń 2012

Już w pierwszym tygodniu stycznia, Tygryski swą uwagę zwróciły głównie na przygotowania do święta Babci i Dziadka.  W tym czasie rozpoczęliśmy naukę piosenki "Przedszkolna samba", a następnie próby układu choreograficznego. W drugiej połowie zimowego miesiąca, zajmowaliśmy się wykonaniem prezentów. Dla Babci, najmłodsi, zrobili świeczkę - z soli, którą samodzielnie barwili i przesypywali do butelek. Dziadek, otrzymał tzw. przypominacz, którego podstawą był ulepiony z plasteliny samochód z 2 kołami.
I choć na wszystko potrzebowaliśmy dużo czasu, to i tak udało nam się wystąpić mimo, że trema była bardzo duża.